Mikropigmentacja zarostu – alternatywa dla przeszczepu włosów na brodzie

Więcej informacji o pigmentacja brody znajdziesz tu.

Zarost od zawsze kojarzony jest z męskością, a jego stan wiele mówi o jego właścicielu. Posiadanie bujnej brody wróciło do łask po kilku dziesięcioleciach faworyzowania gładkiej skóry twarzy jako kanonu estetycznego u płci męskiej. To powoduje, iż dla wielu osób kłopoty z zapuszczeniem zarostu mogą być źródłem niemałych kompleksów. Można spróbować je zwalczyć między innymi za sprawą zabiegu pigmentacji brody.

Nieprawidłowa pielęgnacja, niski poziom testosteronu i odżywianie a bujność brody

Podobnie jak wszystkie powierzchnie ciała też twarz może stracić włosy. Broda silnie przerzedzona czy też z zauważalnymi plackowatymi punktami bez włosków wygląda nieschludnie i może prowadzić do niskiej samooceny. Najczęściej rzadka zarost to wyłącznie pokłosie cyklu osłabienia się włosów oraz spadku poziomu testosteronu w organizmie, co jest naturalnym następstwem starzenia się. Lecz spadek poziomu hormonów androgennych nierzadko występuje niespodziewanie także u panów w kwiecie wieku, co kończy się m.in. łysieniem brody. Nadmierne wypadanie włosów to też częstokroć następstwo ich nieodpowiedniej pielęgnacji – nieumiejętne zastosowanie kosmetyków czy akcesoriów. Na stan włosów silny wpływ ma żywienie, z tej przyczyny mężczyźni powinni przejść na dietę obfitą między innymi w witaminy z grupy B, witaminę A i E, a także magnez, wapń i cynk. Stres też nie pomaga w zapuszczeniu gęstego zarostu – włoski wypadają samoistnie, a niekiedy są brutalnie wyskubywane w stresowych sytuacjach.

Pigmentacja zarostu – kropeczki z barwnika, które wyglądają jak odrośnięte włoski

Najprostszym sposobem na ukrycie przed światem problemów z zapuszczeniem brody jest jej kompletne zgolenie. Jednak nie każdy mężczyzna czuje się dobrze bez zarostu lub chciałby móc go nosić, bowiem uważa, że to koryguje rysy twarzy i dodaje im „pazura”. Można postawić na transplantacje mieszków włosowych, jednakże taki zabieg to nierzadko wydatek sięgający co najmniej paru tysięcy złotych. Alternatywą jest zabieg mikropigmentacji zarostu, który polega na jego uzupełnieniu poprzez umieszczenie w najpłytszych warstwach skóry specjalnego pigmentu. “Wytatuowane” punkciki z pigmentu udają lekko odrośnięte włosy, a dostrzeżenie detali dodanych od rzeczywistego zarostu jest możliwe dopiero po dotknięciu skóry twarzy. Pigmentacja zarostu maskuje fragmenty skóry dotknięte łysieniem plackowatym lub całkowitym, pozwala wizualnie zagęścić rzadkie owłosienie, jak również umożliwia retusz linii zarostu. Trzeba aczkolwiek mieć na uwadze, że efekty mikropigmentacji nie utrzymują się na stałe i utrzymują się średnio roku.

Kontakt z firmą:
MicroClinic
ul. Królowej Jadwigi 103
30-209 Kraków

Mob.: +48 516 481 888
E-mail: [email protected]